Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2017

Miniaturka 2: Niebo spadające nam na głowy... (6/?)

Notka od autorki: Wróciłam po długiej przerwie z zapasem kilku rozdziałów w przód, więc mam nadzieję, że uda mi się publikować je częściej. Dużo, dużo częściej. Jeśli to możliwe, prosiłabym o komentarze na Wattpadzie , ponieważ tam planuję przenieść to opowiadanie i chciałabym mieć wszystko w jednym miejscu :) *** — Mam dwa dość istotne pytania — zaczął Bucky, kiedy razem z Gretchen siedzieli na masce jej samochodu, czekając na Idę przebierającą się w szatni po balecie. — Hm? — mruknęła w odpowiedzi, nawet na niego nie spoglądając. Półleżała, wspierając się na wyciągniętych w tył ramionach, i wystawiała twarz w stronę słońca. Bucky wiedział jednak, że go nie ignoruje. Jedynie udaje, robiąc mu na złość. — Pierwsze – dość istotne i bezpośrednio związane z drugim – ty też widzisz to dziecko? Czy to znów tylko… No wiesz… — Dźgnął ją w udo i kiedy na niego spojrzała, wskazał jej brodą park po drugiej stronie ulicy. Gretchen zerknęła w tamtą stronę, dostrzegając dziewcz