Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

Miniaturka 2: Niebo spadające nam na głowy (1/?)

N:   Jest to druga miniaturka (po „Zavzedce”) niezwiązana z żadnym z wyzwań. I wbrew pozorom, tekst to tak naprawdę nie AU, przynajmniej nie do końca.  Jeśli pomysł nie przypadnie wam do gustu, dajcie znać, a zajmę się innymi tekstami :) *** Nazywasz się James Barnes. Bucky przemył twarz zimną wodą, spoglądając na swoje odbicie w tafli zawieszonego nad umywalką lustra.   Masz dwadzieścia siedem lat. Przeczesał rozczapierzonymi palcami roztrzepane włosy, zmierzył krytycznym spojrzeniem swoje odbicie, i wyszedł z łazienki, przejeżdżając dłonią po nieogolonym policzku. Był żałosny, nie dało się ukryć.  Miał dwadzieścia siedem lat, nie miał pracy, a miał za to  problemy   natury   psychicznej , które zmusiły go do powrotu do domu rodzinnego. Kochał swoją rodzinę, jasne, że tak, ale nie dało się ukryć, że było to nieco żałosne.  Czuł się też winny. Choć nie, nie  też , a  zwłaszcza . Zdawał sobie sprawę z tego, że jest ciężarem i niczym więcej. Nie chodziło j